Miesiąc: październik 2018

Przy wyborze naszego potencjalnego lokum do zamieszkania zwracamy uwagę na kilka czynników: lokalizacja, rodzaj zabudowy oraz cenę. Najważniejszym z nich jest chyba lokalizacja. Możemy mieć piękny, jednorodzinny dom za atrakcyjne pieniądze jednak bez odpowiedniego otoczenia i lokalizacji mieszkanie w takim miejscu może być katorgą. Brak sklepu w promilu 1 km czy utrudniony dostęp do komunikacji miejskiej może się wydawać drobnostką, jednak w trakcie codziennego funkcjonowania w takim miejscu, może negatywnie wpłynąć na nasze zadowolenie.

Oczywiście nie da się odnaleźć nieruchomości zbudowanej w idealnym miejscu. Ba takie miejsca po prostu nie istnieją. Możemy jednak wyodrębnić kilka czynników pozytywnych, które po zestawieniu z tymi negatywnymi odpowiedzą nam nasze pytanie, czy warto w takim miejscu zamieszkać?

Chcąc sprawdzić w praktyce, jak wygląda poszukiwanie odpowiedniego lokum, posłużmy się konkretnym miejscem, a mianowicie centrum Wrocławia. Przyjmijmy sytuację, w której chcemy kupić nowe mieszkanie na starym mieście. Jakie czynniki związane z lokalizacją mogą wpłynąć pozytywnie na zakup lokum w takim miejscu?

Dobre połączenie komunikacyjne

Centrum jest połączone z praktycznie całym miastem liniami komunikacyjnymi. Nie będziemy mieli więc problemu z dostaniem się w jakiekolwiek miejsce w granicach miasta.

Centrum rozrywkowo/gastronomiczne

Lokalizacja nieruchomości w samym sercu miasta daje nam dostęp do rozrywek takich jak dyskoteki, puby czy kluby w obrębie naszego miejsca zamieszkania. Również kwestie gastronomiczne zostają zaspokojone przez rzeszę restauracji znajdujących się w okolicy.

Te dwa podstawowe czynniki mogą świadczyć, iż zakup mieszkania przy Starym Mieście we Wrocławiu jest doskonałą opcją. Jednak jest jeden minus takiej lokalizacji — hałas. Jako miasto turystyczne centrum, szczególnie nocą w okresie wakacyjnym może być bardzo głośne, co oczywiście może odstraszyć część potencjalnych nabywców nieruchomości.

Specjaliści z dziedziny budownictwa żartobliwie mówią, że tarasy dzielą się na takie, które ciekną i na te które będą ciekły. Niestety problem związany z nieszczelną płytą tarasową spotykany jest bardzo często. Jednak jest kilka sposobów, aby rozwiązać nieprzyjemny problem.

Prawidłowa izolacja

Najprawdopodobniejszą przyczyną cieknącego tarasu jest zła izolacja wodoszczelna. Podczas budowy zostało niewłaściwie wykonane uszczelnienie lub w trakcie przeróbek zostało ono uszkodzone. Tworząc płytę pod taras stosuje się folie lub masy uszczelniające, które zastosowane w niewłaściwy sposób nie będą spełniały swojego zadania. Podejmując radykalne kroki, można skuć posadzkę tarasową, aby ubić płytę na nowo, dzięki czemu naprawa będzie w stu procentach satysfakcjonująca.

Uszczelniająca chemia budowlana

Jeśli nie chcemy brać się za tak gruby remont, jak całkowita likwidacja wadliwej posadzki na tarasie, możemy zastosować masy i taśmy uszczelniające. Jeśli na tarasie nie ma płytek, to można na jego całości położyć powłokę uszczelniającą Ceresit CR 166. Jeśli izolacja zostanie wykonana starannie, zabezpieczony będzie każdy brzeg i róg możemy być spokojni, że nikomu kropla na głowę już nie spadnie.

Zadaszenie

Bardzo często stosowanym rozwiązaniem jest budowa zadaszenia, bądź zakup już gotowych daszków z poliwęglanu na stalowej konstrukcji. Jednak tu należy dowiedzieć się, czy dodatkowy dach nie wymaga starania się o pozwolenie w administracji budowlanej.

Budujmy.eu

Zbyt duże rachunki za prąd potrafią zirytować każdego, nawet dobrze sytuowaną osobę. Nie dziwi zatem fakt, że coraz częściej poszukiwane są energooszczędne rozwiązania, które pozwolą zredukować pobór prądu, a tym samym odczuwalnie zmniejszyć rachunek. Jakie są sposoby, by zmniejszyć średnie zużycie prądu w gospodarstwie domowym?

Przede wszystkim nawyki

Istnieje wiele skutecznych technik, jak również gotowych sposobów, by znacząco zmniejszyć średnie zużycie prądu w gospodarstwie domowym, jednak, na samym wstępie, należy zmienić swoje podejście i wypracować w sobie zdrowe nawyki. Chodzi tu o proste, codzienne zachowania, które wydają się mało znaczące, ale zsumowane zawyżają rachunek. Przede wszystkim należy zadbać o takie proste rzeczy, jak wyłączanie listwy, jeśli nie korzystamy w danej chwili z żadnego sprzętu, którego przewody są do niej wpięte. Kiedy korzystamy z komputera i wychodzimy np. do łazienki lub kuchni, nie będziemy przecież wyłączać komputera na kilka minut, to oczywiste, można jednak w tym czasie wyłączyć monitor i sprzęt odtwarzający dźwięki audio. Należy pamiętać, by zawsze gasić światło wychodząc z pomieszczenia, jak również nie włączać wszystkich lamp bez potrzeby. Jeżeli lubimy zasypiać oglądając film na komputerze, dobrze jest nastawić automatyczne jego wyłączenie po skończonym seansie. Uchroni to nas przed utratą dużej ilości prądu w przypadku zaśnięcia i obudzenia się dopiero rano wraz z budzikiem. To proste rzeczy, ale stanowią absolutną podstawę energooszczędności.

Energooszczędne urządzenia

Kiedy już nauczymy się sami żyć w sposób energooszczędny, możemy sięgnąć po technologię, która cechuje się zrównoważonym poborem prądu. To zarówno urządzenia agd, które podczas swojej pracy zużywają mniej energii, jak i korzystanie z inteligentnych technologii. Wśród tych pierwszych najważniejsza jest lodówka i jej klasa. Specjaliści podają, że urządzenia sygnowane jako A+++ potrafią pobierać o 40% mniej prądu w stosunku do zwykłej lodówki A. Inteligentne technologie mają z kolei za zadanie przeciwdziałać niepotrzebnemu zużyciu. Może to być np. system zarządzający ogrzewaniem. Kiedy sensory wyczują, że w pomieszczeniu panuje optymalna temperatura (jej zakres wcześniej ustalamy sami), automatycznie odłączają ogrzewanie, by niepotrzebnie nie generować zużycia na przegrzewanie pomieszczenia. Podobnie może działać system sterowania oświetleniem. Jeżeli układ wyczuje brak osoby w pomieszczeniu, a jednocześnie włączone światło, samodzielnie je wyłączy.