Duńska koncepcja hygge zawojowała w ostatnich latach międzynarodowe rynki wnętrzarskie. Na czym polega hygge? To określenie skojarzeń, jakie wywołują konkretne widoki, przestrzenie czy sytuacje – ma związek z domowym ciepłem, ulotnymi wrażeniami, których nie sposób niczym zastąpić, oraz celebrowaniem codzienności. Jaki stolik wybrać, by pasował do salonu urządzonego w myśl tego stylu?
Stolik na jednej nodze
Odpowiedni stolik to mebel, bez którego nie obejdzie się żaden funkcjonalnie zorganizowany, komfortowy salon. Stół, przy którym rodzina siada, by zamienić parę słów przy porannej kawie, czytać gazety czy książki lub zjeść domowy brunch, będzie stanowił serce hygge – poczucia, że w domu panuje atmosfera stabilności, odprężenia i zrozumienia.
Okrągłe, drewniane stoliki ma w ofercie każdy salon meblowy online. Taki stolik jest tradycyjną forma dla mebla do picia kawy czy zabawy w gry towarzyskie. Wszyscy siedzący przy nim zajmują równe miejsca, a nogi stołu lub dodatkowe poprzeczki nie zaburzają wygody siedzenia. Przy wyborze okrągłego stolika na jednej nodze warto zwrócić uwagę, czy jest on na tyle stabilny, by nie uległ przypadkowemu wywróceniu.
Stolik – skrzynia
Coraz bardziej popularne połączenia stolika kawowego ze skrzynią wywołują skojarzenia z wizytą na strychu dziadków, gdzie wśród kłębów pajęczyn odnaleźć można było niesłychane skarby – meble, ubrania czy tkaniny z poprzedniej epoki. Stolik-skrzynia będzie idealnie dopasowaną propozycją do salonu hygge. Sama jego forma mówi o wartościach takich, jak stabilność i tradycja. Blat posłuży rodzinie do wspólnych posiedzeń, a we wnętrzu dzieci będą mogły ukryć swoje zabawki.
Przy planach zakupu przedmiotów dużych i ciężkich do przenoszenia, jak meble sklep internetowy jest rozwiązaniem godnym rozważenia. W końcu hygge to nie tylko tkaniny, drewno, świece czy inne gadżety – to przede wszystkim poczucie komfortu i relaksu, gdy rzeczywistość jest pełna spokoju. W to właśnie poczucie warto inwestować, oszczędzając sobie zbędnego wysiłku związanego z transportem i bieganiem po sklepach.